kodowanie i czytanie

Kodowanie i czytanie!

Temat dzisiejszego wpisu to kodowanie i czytanie! Poniekąd powrót do krainy dzieciństwa, bo kto z Was nie lubił zaszyfrowanych wiadomości? Ja uwielbiałam! Dlatego dziś przygotowałam dla Ciebie coś nowego 😉 Jakiś czas temu pisałam o pomocach z Tiger’a. Wspomniałam tam również o tym, że kiedyś wrócę do tematu i opiszę moją pomoc, która powstała w oparciu o rzeczy z Tiger’a. No to dziś właśnie jest ten moment. Zapraszam!

Czytaj dalej...
wspieranie rozwoju mowy dziecka

Wspieranie rozwoju mowy dziecka.

Tekst jest skierowany głównie do rodziców dzieci, mieszkających zarówno w Polsce jak i poza jej granicami. Niemniej jednak uważam, że przyda się on logopedom, dla których wspieranie rozwoju mowy dziecka to „chleb powszedni”. Rady, które się tutaj pojawiają mają charakter bardzo ogólny i nie są lekarstwem na całe zło. Kiedy widzisz i czujesz, że z rozwojem mowy Twojego dziecka „jest coś nie tak” warto się do nich stosować ale przede wszystkim należy skonsultować dziecko ze specjalistą, który powie, jakie konkretne sfery, i w jaki sposób, trzeba stymulować, by pomóc dziecku. Rodzice, którzy się do mnie zgłaszają, bardzo często słyszą te wskazówki i wprowadzają je w życie. Są to elementy, które bardzo mocno wspierają proces terapii. Omówione dziś rady częściowo nadadzą się idealnie także dla dziecka bez trudności z rozwojem mowy. Stworzyłam też bardzo wiele darmowych materiałów, które mogą być dla Ciebie pomocne, zerknij jeżeli potrzebujesz: rozwój mowy dziecka, test, ebook – Diagnoza logopedyczna w pigułce, ebook – O rozwoju dziecka z jajem, podcast. Tymczasem zapraszam do dalszej części posta!

Czytaj dalej...
tiger ulubiony sklep logopedy

Tiger – ulubiony sklep logopedy!

Tiger – ulubiony sklep logopedy! Dziś będzie post bardzo krótki i bardzo szybki! Tak jak u większości z Was praca wre przed końcówką roku szkolnego. Co prawda u mnie koniec zajęć stacjonarnych dopiero za około 1,5 miesiąca ale już się dzieje! Ok, nie przedłużając, zaczynajmy! Tematem przewodnim wpisu będzie mój ostatnio (od jakichś 2 lat, może dłużej ;)) bardzo lubiany sklep z, jak to określa mój Mąż, estetycznie i nowocześnie wykonanymi pierdołami 🙂 No i się z nim zgadzam w 100% 🙂 Tyle, że ja w tych pierdołach odnajduję wiele ciekawych pomysłów, które można śmiało wkomponować w terapię. A cena… jak dla mnie idealna. Powiedziałabym, że wielu gier / zeszytów/ gadżetów zbyt niska, patrząc na ich wykonanie, trwałość i wielofunkcyjność. A nie zapominaj proszę, że mam bardzo duże porównanie do wielu gier na rynku polskim, angielskim i chińskim 😉 Zapraszam!

Czytaj dalej...
technologie w gabinecie logopedy

Technologie w gabinecie logopedy.

„Technologie w gabinecie logopedy” – zdziwił Cię tytuł posta? O to chodziło 🙂 Czy używam technologii w gabinecie? Jasne że tak! Tyle, że w pewnych, ściśle określonych sytuacjach, nie z każdym dzieckiem, nie na każdych zajęciach i z dużą dawka ostrożności. W dzisiejszym poście będzie trochę o tych narzędziach, które pomagają mi opracowywać materiały na zajęcia. Ale także o tym, z czego korzystam razem z dzieckiem na zajęciach.

Czytaj dalej...
fifty na pół gościem logopasji

Fifty na pół gościem Logopasji!

Miesiąc temu opublikowałam wywiad z dwujęzyczną Gabrysią. Jeżeli nie czytaliście i nie słuchaliście to zapraszam.Kiedyś pisałam post o tym jak nie pracować z dzieckiem dwujęzycznym. Tytuł wpisu mówi sam za siebie 🙂Dość dawno temu naskrobałam tekst o tym jak wspierać język polski na obczyźnie. Dziś do tego tekstu dodałabym trochę i spojrzała na temat inaczej 🙂 Może ja jakiś czas to uczynię 😉No i chyba najstarszy wpis o wadach wymowy w kontekście polskich dzieci z UK. Moje badania. To post z czasów, gdy na dwujęzyczność patrzyłam jak polski logopeda, który przyjechał do UK. Od tego czasu strasznie dużo się zmieniło i w moim warsztacie i wiedzy. Choć ciągle muszę to wszystko zgłębiać 🙂 Dziś zapraszam Was na wywiad z Kasią z USA, która obecnie mieszka w Japonii i prowadzi Kanał na YT Fifty na pół. Z jednego z jej materiałów pochodzi powyższa grafika. Znacie Kasię i jej kanał? Jeśli nie, zachęcam!  Pozwoliłam sobie skomentować kilka wypowiedzi Kasi, żeby tekst był przydatny dla rodziców polskich dzieci, które mieszkają poza Polską oraz terapeutów, do których może trafić dziecko dwujęzyczne. Tak jak widzicie moje komentarze są zapisywane kursywą.  Wszystkie wypowiedzi Kasi są napisane przez nią. Zostawiałam to specjalnie w formie niezmienionej, żebyś mogła zobaczyć, jak wygląda naturalny język Kasi. Myślę, że to ciekawa sprawa 🙂 Zapraszam!

Czytaj dalej...
rolka po papierze u logopedy

Rolka po papierze u logopedy!

  Od jakiegoś czasu zegar tyka u mnie coraz szybciej. Kalendarz kipi od różnych spraw, zarówno tych prywatnych jak i zawodowych. Dlatego zaczęłam cenić sobie szybkość wymyślania i opracowywania planu spotkania z dzieckiem i przygotowywania pomocy. Bo logopeda też człowiek, nie samą pracą żyje 😉 Jednak nie chciałam, żeby odbijało się to na jakości i atrakcyjności prowadzonych przeze mnie zajęć. W dzisiejszym poście o tym, jak wykorzystać rolki po papierze toaletowym, żeby spotkanie było kreatywne, atrakcyjne dla dziecka, jednocześnie szybkie w przygotowaniu i wartościowe pod katem terapii. Zapraszam!

Czytaj dalej...
lzp 008 dwujęzyczna Gabrysia

LzP 008: Dwujęzyczna Gabrysia

LzP 008: Dwujęzyczna Gabrysia. Podcastu na blogu już dawno nie było. Oj dawno. Dlatego dzisiejszy jest dość wyjątkowy. Jednak nie tylko dlatego, że pojawił się po długiej „ciszy w eterze” ale ze względu na mojego Towarzysza rozmowy… LzP 008: Dwujęzyczna Gabrysia. Podcastu na blogu już dawno nie było. Oj dawno. Dlatego dzisiejszy jest dość wyjątkowy. Jednak nie tylko dlatego, że pojawił się po długiej „ciszy w eterze” ale ze względu na mojego Towarzysza rozmowy…

Czytaj dalej...
Kubczaki, czyli z kubeczków do szotów!

Kubczaki, czyli gra z kubeczków do szotów!

  Znasz może grę „Cup competition” z Tigera lub „Speed cups”? Podejrzewam, że ta 2. była tak naprawdę pierwszą, ale mniejsza o to. Co nie zmienia faktu, że ani jednaj ani drugiej nie mam 😉 Za to pewna mama (pozdrawiam Marta! :)), do której dziecka jeżdżę na zajęcia pewnego grudniowego przedpołudnia pokazała mi grę z Tigera. I stwierdziłam – zrobię! No i zrobiłam, Kubczaki, czyli gra z kubeczków do szotów!, bo wiesz, miałam tak mało do ogarnięcia przed świętami 😉 Gra była już testowana, dzieciaki ją lubią, więc się nią dziś z Tobą dzielę! Zapraszam!

Czytaj dalej...