Tak sobie ostatnio usiadłam przed komputerem, zajrzałam na blog i stwierdziłam, że dawno nie pisałam oraz że sporo minęło od publikacji ostaniej gry! No to dziś będzie post z 3 grami na raz!!! Czyli 3 pomysły na… Dopełniacz! 😉
Pomoce, które Ci pokazuję i udostępniam wykorzystuję do programowania języka, nauki / utrwalania fleksji języka polskiego oraz terapii wad wymowy. Jak widzisz mają wszechstronne zastosowanie. I takie pomoce lubię najbardziej – wielofunkcyjne!
Zapraszam!
Zanim przejdę do konkretnych pomysłów dodam tylko, że bardzo lubię, kiedy proponowane dziecku zadania wymagają od dziecka nie tylko powtarzania / mówienie ale także „zmuszają” do aktywacji innych umiejętności.
Ps. Na blogu masz też pomysły na naukę m. in. dopełniacza oraz naukę fleksji dla starszaków. Odsyłam także tam! A tymczasem zapraszam po „3 pomysły na… Dopełniacz!”.
Pomysł na dopełniacz 1 – Czego brakuje? Czego nie ma?
To zestaw plansz przedstawiających:
- pokój dziecka,
- salon,
- kuchnię,
- łazienkę
- i podwórko.
W każdym zestawie znajduje się 6 obrazków (czyli łącznie jest ich 30). Jeden z nich jest obrazkiem wyjściowym, do którego dziecko przyrównuje 5 pozostałych ilustracji. Jego zadaniem jest prawidłowo odpowiedzieć na pytanie: Czego brakuje? lub Czego nie ma? Gdy dziecko udzieli krótkiej odpowiedzi, proszone jest o zbudowanie samodzielnie zdania.
Dostępne są dwie opcje – łatwa i trudna. Ta trudna jest naprawdę bardzo trudna! 🙂 Pokój dziecięcy jest w dwóch wersjach jest praktycznie taki sam!
Ps. Zawsze brakuje tylko jednego przedmiotu.
Pomysł na dopełniacz 2 – Boi się
Ta pomoc łączy w sobie budowania zdań w dopełniaczu, odczytywanie emocji oraz myślenie logiczne. W zestawie znajduje się 8 obrazków, na których przedstawione są scenki grozy! 🙂 Niektóre są logiczne, inne nie. Zadaniem dziecka jest na ich podstawie sklecić zdanie oraz ocenić prawdziwość sytuacji.
Pomysł na dopełniacz 3 – Czego potrzebuje?
W tym zadaniu dziecko pomaga osobie z obrazka, która znajduje się w konkretnej sytuacji (jest ich 9), ocenić czego potrzebuje, by mogła gdzieś pójść lub coś zrobić. Dziecko najpierw udziela krótkiej odpowiedzi (jednym słowem), a następnie jest zachęcane do tworzenia zdania. Tę pomoc możesz zobaczyć w innym poście, pisałam o nim 🙂
Jeżeli pomysły przypadną Wam do gustu za jakiś czas pojawią się kolejne a jak pamiętacie mam ich sporo! 🙂
I co najważniejsze, wszystkie sprawdzone 🙂
Tymczasem jeżeli ktoś ma ochotę zapraszam do sklepu, lub na moja stronę na fb: facebook.com/logopasja 🙂
Nie zapomnij, że mam dla Ciebie bezpłatne materiały terapeutyczne!
