logopeda-po-godzinach

Logopeda po godzinach.

  Pomimo, że logopedia nakręca mój rytm dnia, daje mi ogromną satysfakcję i wiele radości, to nie samą logopedią człowiek żyje. Brzmi to banalnie i pewnie każda z Was sobie zdaje tego sprawę, ale mi zdarzało się czasem o tym banale zapominać! A tak nie może być, bo to przekłada się na nasze zdrowie i energię, która jest widoczna wszędzie – w relacjach międzyludzkich, tych prywatnych i na zajęciach. Logopeda po godzinach! O tym jak rozwiązałam pewne sprawy dowiesz się z tego posta!  Zapraszam!

Czytaj dalej...
co-inspiruje-logopedę

Co inspiruje logopedę do pisania postów?

Co inspiruje logopedę? hmmmm…. Tak, tak wiem… Sylwester był ponad miesiąc temu a to zdjęcie już jest na topie ale spokojnie, wiem co robię!Na samym wstępie zaznaczam, że osoby, które nie przepadają za postami z cyklu Moim zdaniem mogą nie czytać dalej, bo dziś właśnie tego rodzaju wpis będzie. Tak mnie jakoś naszło i już. Będzie, w wielkim skrócie o tym, że „logopedia to droga”.Ciekawa? Zapraszam! Ps. Jak zawsze!

Czytaj dalej...
logopasja-dlaczego

A DLACZEGO Michał myje ręce? A DLACZEGO…?

Dlaczego? – czy Twoje dziecko zadaje tego typu pytania? Mam nadzieję, że Twoja odpowiedź brzmi: Aż za dużo! A czy „Twoje” dzieciaki na zajęciach rozumieją to pytanie? Czy potrafią zapytać: Dlaczego? Jeśli tak, to nie musisz czytać wpisu… No na serio piszę! 😉 A DLACZEGO? 🙂 Bo dalej będzie o grze, która wspomaga rozumienie i zadawanie tego pytania oraz utrwala różnicowanie czasu teraźniejszego i czasu przeszłego. Zapraszam!

Czytaj dalej...
logopasja-samogloski

Hit sezonu zimowego! Pająk, muchy i samogłoski!

Pająk, muchy i samogłoski! Co mają wspólnego pająk i muchy z zimą?! Wiem, wiem, takie pytanie nasuwa się pierwsze. A jednak mają 🙂 W UK pająki i ich temat pojawiania się w domu w okresie jesień – zima to standard. Na początku trochę się wzdrygałam widząc pająka z grubymi, włochatymi nogami o wielkości 2, 5 – 3 cm np. w sypialni czy w łazience. Teraz nie mam z tym problemu – papier i za okno 😉Ale nie o ciekawostkach biologicznych chcę dziś pisać. Jesteś ciekawa o co chodzi z pająkiem, muchami, zimą i samogłoskami? Zapraszam!

Czytaj dalej...
czytanie

To coś więcej niż czytanie!

  Kiedy wczoraj po raz kolejny zapytałam N. co mu się podobało na zajęciach i jakie chciałby mieć zadania na kolejnym spotkaniu – usłyszałam: Układanki i czytanki! 🙂 To stwierdziłam, że pora najwyższa pokazać Ci jeden ze sposobów na czytanie ze starszakami. Rzecz jasna, można dostosować poziom zadania do dziecka młodszego. Chodzi głównie o mechanikę ćwiczenia. Ciekawa o co chodzi? Zapraszam.

Czytaj dalej...
darmowa konsultacja logopedyczna

Darmowa konsultacja logopedyczna w Swindon!

  Konsultacja logopedyczna. Cześć! przygotowałam dla Ciebie kolejną konsultację logopedyczną w Swindon! Zapraszam wszystkich chętnych, a w szczególności tych, którzy wątpią w poprawny rozwój poznawczy, mowy lub wymowy swoich dzieci a także tych, którzy nigdy nie korzystali z porady logopedy, który na co dzień pracuje z dziećmi dwujęzycznymi lub u progu ich dwujęzyczności. Oczywiście na konsultacje może przyjść każdy, kto ma pytania lub jakiś problem logopedyczny, bez względu na wiek. Konsultacja logopedyczna jest bezpłatna. Odbędą się 6.11.2016 roku od godziny 14 w Domu Polskim w Swindon.Obowiązują zapisy telefoniczne pod numerem telefonu podanym tutaj. Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej o mnie, zapraszam tutaj -> https://www.logopasja.pl/o-mnie/

Czytaj dalej...
dziecko dwujezyczne

Dziecko dwujęzyczne – jak z nim NIE pracować!?

  Dziecko dwujęzyczne. Nie pokażę Ci co nakłoniło mnie do napisania tego posta, bo nie będę publikowała wizerunku osób / osób, które się w tym materiale pojawiają. Uważam, że to byłoby nie w porządku. Jednak opowiedzieć o tym mogę i wyrazić swoją opinię, bo to moje zdanie i mam do tego prawo, zwłaszcza, że materiał został opublikowany w mediach społecznościowych do wglądu ogólnoświatowego, że tak to określę. Na dalszą część zapraszam tylko osoby, które mają mocne nerwy, bo jak to piszę to mnie jasna cholera trafia!

Czytaj dalej...
hardkorowe układanki lewopółkulowe

Hardkorowe układanki lewopółkulowe.

  Układanki lewopółkulowe. Ostatnio coraz częściej, „fala” zaczęła się od stycznia 2016 roku, trafiają do mnie dzieci dyslektyczne lub z ryzyka dysleksji. Kiedyś nie miałam tylu starszych dzieci, u których widać problemy m.in. z czytaniem ze zrozumieniem i pisaniem, zarówno w języku angielskim jak i polskim. Istnieje cały wachlarz ciekawych ćwiczeń, które na terapii dziecka dyslektycznego można zaproponować. Począwszy od syntezy i analizy wzrokowej, grafomotoryki, przez ćwiczenia pamięci i procesów lewopółkulowych do ćwiczeń czytania ze zrozumieniem i pisania. Dziś nie chciałabym pisać o tym wszystkim, bo post byłby baaardzo długi 😉 Skupię się, tak jak w tytule, na hardkorowych układankach lewopółkulowych. Zapraszam!

Czytaj dalej...
szczotka do wc na zajęciach logopedycznych

Szczotka do WC na zajęciach logopedycznych.

  Szczotka do wc na zajęciach logopedycznych! Długo mnie tutaj nie było. Data ostatniego wpisu to 22 czerwca 2016 roku. Hmmm… to rzeczywiście długo.  Jednak było mi to bardzo potrzebne 🙂 Każdy czasem tak ma, chce oderwać się rutyny. Ty też? Wiem też, że w tym roku szkolnym posty nie będą regularne jak przez ostatni rok (a nawet dłużej). Choć jeszcze nad tym myślę, może będę pisać rzadziej ale regularnie. Sama nie wiem 😉 Na razie jest plan, że będę pisać wtedy, gdy najdzie mnie wena i potrzeba napisania. Posty też będą krótsze , także się nie zdziw 🙂 Ok. To tyle tytułem wstępu. Dziś zapowiadany jakiś czas temu post o szczotce do wc 🙂 Czego to logopeda nie wymyśli i nie wykorzysta, żeby było oryginalnie, kreatywnie i śmiesznie.

Czytaj dalej...

Drucikowe laleczki.

Drucikowe laleczki. Jakiś czas temu na facebook’u pokazywałam Wam drewniane laleczki do ćwiczeń. Rodzice dzieci, z którymi ćwiczę z wykorzystaniem tych zabawek pytają się mnie, gdzie je można kupić. To odpowiadam na eBay. Ale zanim się je zamówi, opłaci zamówienie, ktoś je zapakuje, wyśle i w końcu dojdzie, to dziecko już się laleczkami nabawiło i przerabiamy ćwiczenia na innym materiale 😉 I pojawia się pytanie. Co zrobić, żeby takie laleczki mieć od razu, nawet tego samego dnia, by móc wracać do ćwiczeń z dzieckiem w domu lub ich po prostu nie kupować tylko zrobić samemu.  Otóż… Jest kilka możliwości… Zapraszam na drucikowe laleczki DIY!

Czytaj dalej...