PRL #10 – Starsze dziecko z autyzmem

Podziel się wpisem z innymi!

dziecko z autyzmem

Najczęściej do logopedy / terapeuty trafiają dzieci młodsze, u których jest podejrzenie zaburzeń ze spektrum lub są świeżo po diagnozie. Rzadziej, choć u mnie dość często, zdarza się starsze dziecko z autyzmem, którego rodzice nadal szukają pomocy, bo wcześniej „coś poszło nie tak” lub dalej wymagają pomocy terapeutycznej.

Piszę ten post z myślą o jeszcze jednej grupie dzieci. Na wielu forach logopedycznych pojawiają się pytania w stylu: Trafiło do mnie dziecko z Zespołem XYZ, czy ktoś ma doświadczenie w pracy z takim dzieckiem? Ma materiały? Sądzę, że tym tekstem odpowiem na tego typu zapytania.

Zapraszam!

Stasze dziecko z autyzmem

Odsłuchaj spotkanie 🙂

Wiek – 9 lat; Diagnoza – Autyzm, Niepełnosprawność intelektualna

Wiek dziecka i skala jego trudności po wstępnej diagnozie, powinna dać każdemu terapeucie do myślenia. Nie jest normą, że każde starsze dziecko z autyzmem będzie miało takie trudności w rozwoju i mowie. Jeżeli autyzm ma lżejszą formę, to w tym wieku dziecko funkcjonuje całkiem nieźle. Należy wtedy dodiagnozować dziecko pod kątem niepełnosprawności intelektualnej. Najlepiej testem bezsłownym, by ocenić jego realne umiejętności, bez zaniżania punktacji próbami słownymi.

Dziecko posługuje się rzeczownikami

Biorąc pod uwagę fakt, że starsze dziecko z autyzmem mimo wieku metrykalnego, nie jest w stanie wykonywać pewnych operacji mentalnych, musimy zawsze uwzględniać jego możliwości, wiek rozwojowy.  Jeżeli przychodzi do nas 9 latek, który rozwojowo działa jak dziecko 2 – letnie, to na takim poziomie zaczynamy z nim pracę. Niestety nie jesteśmy w stanie ocenić „0 – 1” do jakiego poziomu uda nam się z tym dzieckiem dojść. Można przypuszczać, że zrobili raczej małe niż wielkie kroki do przodu, ale:

  • dzieci zaskakują,
  • niestety b. często (w przypadku dzieci mieszkających poza granicami Polski) dotychczasowa pomoc, nie była przemyślana i odpowiednio prowadzona. Dziecko rusza, ale ze względu na wiek, jest to już proces wolniejszy i raczej dziecko nie dogania swoich rówieśników.

Warto próbować, ale trzeba rodzicowi to jasno komunikować, żeby nie spodziewał się niesamowitych zmian.

Jeżeli weźmiemy pod uwagę, że rzeczownikami dziecko posługuje się najczęściej w wieku 12 – 24 miesięcy, na takim poziomie powinniśmy prowadzić stymulację. Należy także uwzględniać możliwości mentalne dziecka. Łatwiej będzie mu działać na konkretach niż na złożonych obrazkach.

Przykładowe działania:

  • kategoryzowanie przedmiotów w tym samym polu semantycznym, np. piłki, klocki, auta, lalki, miśki, itp.,
  • dobieranie w pary (taki sam + taki sam, ale nie identyczny),
  • parowanie (przedmiot + obrazek).

Dziecko sporadycznie buduje zdania 2 – elementowe

Zdanie składa się z podmiotu (rzeczownika) i orzeczenia (czasownika). Jeżeli dziecko sporadycznie buduje zdania, to albo:

  • to dla niego b. trudne,
  • nie ma odpowiedniej ekspozycji na czasowniki,
  • dziecko nie rozumie ich,
  • nie zna czasowników lub ma ich b. mały wachlarz.

Więc co należy zrobić? To dość proste: zwiększyć ekspozycję, nauczyć rozumieć i zwiększyć ich zasób.

Zwiększenie ekspozycji

Najczęściej polega na tym, żeby wprowadzić do życia dziecka komentowanie tego co się dzieje, np. Kuba je, Zosia gra, mama jedzie, tata maluje, itp.  Dzięki temu dziecku powinno być łatwiej dostrzec czasowniki i ich ideę.

Rozumienie czasowników

Tu najlepiej wychodzić od działań na motoryce dużej, a dopiero potem przechodzić do zadań z misiem, kolejno na obrazkach i podpisach. Dziecko musi poczuć czasownik i połączony z nim ruch.

Powiększenie zasobu czasowników

  • Dużo zadań z tym związanych,
  • Zeszyt z czasownikami,
  • Bazowanie na czasownikach często używanych i funkcjonalnych, dopiero kolejno poszerzanie o bardziej odległe i abstrakcyjne.

Rozumienie na poziomie 3 – latka

Zachęcam dla przypomnienia wrócić sobie do tego wpisu. 3 – latek rozumie przyimki do (w), na i pod. Jest w stanie wychwycić 3 informacje z polecenia, np.:

  • Wesoła (1) lalka(2)  ma kota (3), gdy do wyboru są: smutna lala, wesoły miś, smutny miś, pies, krowa, świnia.
  • Olek (1) ma czerwoną (2) kredkę (3), gdy do wyboru są: Ola, zielona kredka, zielona gumka, czerwona gumka.
  • Mama (1)  jest pod (2) stołem (3), gdy do wyboru są: tata, na stole, na kanapie, pod kanapą.

Jeżeli dziecko rozumie tego typu polecenia, należy je rozbudowywać wzdłuż i wrzesz, żeby za jakiś czas przejść do poleceń z 4 informacjami w poleceniu, np. Duży (1) kot (2) ma dużego (3) hamburgera (4).

Wybór ręki dominującej

Nie ma co owijać w bawełnę, jeśli do tej pory ręka się nie ustabilizowała, to się nie ustabilizuje. Najczęściej w takich przypadkach wybiera się prawą rękę, chyba, że są inne wskazania. Opisywałam to tutaj, w PRL #9, w podpunkcie: Mieszanie rąk.

W wolnej chwili zapraszam Cię tradycyjnie na moje strony na Facebooku www.facebook.com/logopasja i na Instagram – www.instagram.com/logopasja 🙂

Podziel się wpisem z innymi!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *