Analiza i synteza wzrokowa, czyli pomysł na zabawę.

Analiza i synteza wzrokowa. Pamiętasz post o stymulacji zmysłu wzroku? A post o kolorowych kostkach? To dziś będzie coś w rodzaju miksu tych dwóch postów 🙂 Tzn. będzie o grze opracowanej przeze mnie, którą sama, bez problemu możesz wykonać w domu i, jak wskazuje na to tytuł, gra ma przyczynić się do rozwoju analizy i syntezy wzrokowej. Ale jak to bywa na tym blogu gra będzie mogła być wykorzystywana na wiele innych, fajnych sposobów. Jesteś ciekawa jak ona wygląda, jak ją zrobić i jak z niej korzystać? Zapraszam! Ps. Nie wiem jak długo czytasz mojego bloga ale 15 października, czyli około 2 tygodni temu, blog obchodził swoje pierwsze urodziny 🙂 Pełny rok systematycznego blogowania, pisania wpisów, nagrywania podkastów 🙂 Dużo, mało, długo, krótko, trudno to ocenić. Niemniej jednak chyba jestem z tego trochę dumna 😉

Czytaj dalej...

Książeczka manipulacyjna.

Książeczka manipulacyjna. Na książeczki manipulacyjne od kilku miesięcy jest istny szał. Wszyscy je wymyślają, szyją lub robią. Ja maszyny w domu nie mam, więc poradzić sobie musiałam bez niej. Zajęło mi to, co prawda  2 wieczory ale uważam, że dzieciaki będą zachwycone! 🙂 W dzisiejszym poście pokażę Ci swoją książeczkę manipulacyjną. Powiem z czego i jak ją zrobiłam. Zestawię zadania w niej zawarte z wiekiem dziecka, żeby pokazać, które zadania są prostsze, a które trudniejsze. I jak zawsze przemycę trochę teorii, żebyś wiedziała co, po co i dlaczego to zrobiłam. Zapraszam!

Czytaj dalej...
ptaszki

Hura, hura! Już są! Ptaszki logopasji! + konkurs # 2!

  Ptaszki Logopasji Jestem taka podekscytowana tym postem, że sama się sobie dziwię. Strasznie lubię robić takie rzeczy a jeszcze bardziej się nimi dzielić i wiedzieć, że prócz mnie ktoś będzie z tego korzystać. Nie przedłużając… W poście jest dla Ciebie:  duża niespodzianka do pobrania, konkurs z nagrodami 🙂 Zapraszam do lektury, drukowania, grania i wygrywania!

Czytaj dalej...

Starszak na zajęciach logopedycznych.

Starszak na zajęciach logopedycznych. W sieci, na różnych blogach i stronach internetowych, można znaleźć dużo materiałów i pomysłów do wykorzystania na zajęciach z dziećmi w wieku od 3 do 6 lat. Sama też często ze swoimi pomysłami celuję w tę grupę wiekową, ponieważ takich dzieciaków mam na terapii najwięcej. Czasami jednak pracuję z dziećmi starszymi 8 – 11 lat. Nie jest ich zbyt wiele, ale jednak są. Co wtedy wykorzystywać na zajęciach? Z jakich materiałów korzystać, jak planować ciekawe, pożyteczne zajęcia dla starszaków. Jakie gry proponować dzieciom, żeby ich nie zanudzić, a zachęcić do udziału w spotkaniach? W dzisiejszym poście postaram się odpowiedzieć na te wszystkie pytania i podsunąć Ci kilka interesujących rozwiązań. Ps. Post jest napisany skrótami myślowymi z kilku powodów: u mnie koniec roku szkolnego dopiero 24 lipca, wtedy będę mieć ostatnie zajęcia z dzieciakami, także teraz dopinam wszystko na ostatni guzik – opinie, podsumowania terapii, cele na wakacje dla każdego dziecka, dyplomy, podziękowania, itd. Trochę tego jest 😉 z powódów wyżej wymienionych mam ograniczony czas na pisanie, ponadto szykuję dla Ciebie kolejne niespodzianki, pierwsze może zobaczysz już we wrześniu 😉

Czytaj dalej...

Pierwsze słonie za płoty, czyli o grze Logopasji!

Pierwsza gra Logopasji. No to właśnie teraz jedno z nich spełniłam 🙂 W poście, który traktował o podsumowaniu roku 2014 napisałam, że rozpoczęłam współpracę z Agatą – grafikiem z Gdańska. Wspominałam też, że z naszych dotychczasowych działań powstała bardzo rozbudowana pomoc przydatna w prowadzeniu terapii logopedycznej dzieci jak i dorosłych. Etap testów i wszelakich poprawek został zakończony. Wszystko zostało dopięte na ostatni guzik i voila! Gra gotowa! W dzisiejszym poście pokażę Ci jak wygląda moja pomoc, do czego służy i jak jej używać. A jakby tego było mało opiszę Ci dodatkowo wiele wersji innych gier z wykorzystaniem kart z pakietu. Zaparz sobie herbatę, usiądź wygodnie. Zapraszam Cię do lektury długiego pasta 🙂 „Marzenia się nie spełniają. Marzenia się spełnia”.

Czytaj dalej...

Kolorowe kostki.

Kolorowe kostki. Dziś będzie post „na leniucha”. A wiecie dlaczego? Bo od jakiegoś roku nie pamiętam, kiedy miałam dwudniowy weekend 🙂 A ostatnio taki właśnie się przytrafił. W Anglii czerwona kartka w kalendarzu to tzw. bank holiday. Owe angielskie czerwone kartki są ruchome i wypadają zawsze przed lub po normalnym weekendzie, żeby go zwyczajnie wydłużyć. Nigdy nie zdarza się tak, że tzw. bank holiday przypada w środku tygodnia. Fajnie, co nie? W poniedziałek, który już za nami był właśnie taki dzień i miałam wolne dwa dni pod rząd – niedzielę i poniedziałek! WOW! Ale… poniedziałek to dzień, kiedy piszę teksty na bloga, bo nie mam możliwości robić tego kiedy indziej! Post napisałam więc bardzo szybko, dlatego jest krótki i „na leniucha”. Mimo to mam nadzieję, że Ci się spodoba! Będzie o grze, którą zrobiłam sama. Obmyśliłam jej zasady. Jest to gra, która ma na celu głównie rozwijanie myślenia ale przydaje się też do innych zabaw. Zapraszam!

Czytaj dalej...
pomoce z internetu

Pomoce z Internetu.

Pomoce z internetu. Od kiedy pracuję poza Polską trudniej jest mi kupować polskie pomoce, mam tu na myśli gotowe gry, materiały do terapii, itd. Niby wszystko można zamówić przez Internet ale: po pierwsze – to nie to samo co przejrzeć grę, książkę „na żywo” przed jej zakupem a po drugie – dostawy z Polski do Anglii wymagają lepszej organizacji logistycznej całej akcji 🙂 Proponowana zazwyczaj przez różne sklepy internetowe dostawa tyczy się tylko i wyłącznie dostaw na terenie kraju 😉 A ja jestem na terenie kraju tyle, że innego i tu zaczynają się schody. Nie wspominając tu o (nie)możliwości płacenia z innego konta bankowego niż polskiego. Ale zostawiam to 🙂 Kiedy pracowałam w Polsce mniej korzystałam z pomocy pozyskanych z Internetu, ponieważ miałam więcej czasu na robienie materiałów w domu, miałam mniej różnorodnych przypadków oraz dostęp do zakupu gier, kart pracy był łatwiejszy. Poza tym, gdy zaczynałam przygodę z logopedią nie byłam taka internetowa, jak dzisiaj 🙂 Nie znałam wielu serwisów logopedycznych, stron z „gotowcami” edukacyjnymi. W sytuacji w jakiej jestem teraz, muszę sobie jakoś radzić 🙂 Dlatego sporo rzeczy pobieram z różnych (legalnych) źródeł lub robię samodzielnie (choć ostatnio mniej), nie ma innej rady 🙂 Dziś trochę o tym skąd można pobierać materiały oraz o tym jak je dobierać, by ich pobranie i drukowanie miało sens.

Czytaj dalej...
ćwiczenia naśladowania

Ćwiczenia naśladowania.

  Ćwiczenia naśladowania. Dzięki temu, że człowiek ma zdolność uczenia się poprzez naśladowanie szybko się rozwija i nabywa nowych umiejętności. Dzieje się to za sprawą neuronów lustrzanych, które aktywują się w naszej korze mózgowej podczas wykonywania jakiejś czynności oraz w momencie, kiedy obserwuje się ją u innych osób. Na podstawie włoskich badań z przełomu lat 80 – 90 XX wieku udowodniono, że gdy np. kroimy marchewkę lub gdy patrzymy jak ktoś kroi marchewkę to nasz mózg jest tak samo aktywny. Zabawne, prawda? Już teraz rozumiem, co miała na myśli moja mama, mówiąc: Patrz i się ucz 🙂 Jednak nie wszyscy mają sprawnie działające neurony lustrzane. U dzieci autystycznych te neurony nie działają prawidłowo, przez co mają one problem z naturalnym uczeniem się poprzez naśladowanie. Stąd bardzo ważne jest, by nauczyć te dzieci naśladować. Ale jak?

Czytaj dalej...
zmysły

Przez zmysły do mówienia.

  Zmysły. Ciało ludzkie to bardzo skomplikowana machina, która każdego dnia pracuje na pełnych obrotach. Kiedy śpisz, jesz, myjesz się, słuchasz muzyki, Twój mózg zawiaduje wieloma funkcjami, dzięki którym odbierasz wiele bodźców płynących ze środowiska zewnętrznego. Człowiek ma możliwość doświadczania świata przez pięć zmysłów. Poprzez zmysł wzroku, węchu, słuchu, dotyku i smaku. Dzięki nim poznaje i uczy się świata każdego dnia. Czy zastanawiałaś się kiedyś, jak można na nie wpływać i jak je stymulować oraz jakie to ma wszystko ogromne znaczenie? Dzisiaj poruszę dość istotną kwestię w terapii logopedycznej, a mianowicie wielozmysłowe oddziaływanie na dziecko. Zapraszam do lektury!

Czytaj dalej...
ćwiczenia rozumienia

Ćwiczenia rozumienia część 2.

  Ćwiczenia rozumienia. Dwa tygodnie temu pisałam o ćwiczeniach rozumienia. Zgodnie z obietnicą wracam do tego tematu, żeby przejść do omówienia trudniejszych zadań. Chcę jeszcze raz zaznaczyć, że… BEZ ROZUMIENIA NIE MA MÓWIENIA! Sądzę, że dłuższy wstęp jest zbędny 🙂 Po prostu zapraszam do lektury!

Czytaj dalej...