Kolorowe kostki.

Kolorowe kostki. Dziś będzie post „na leniucha”. A wiecie dlaczego? Bo od jakiegoś roku nie pamiętam, kiedy miałam dwudniowy weekend 🙂 A ostatnio taki właśnie się przytrafił. W Anglii czerwona kartka w kalendarzu to tzw. bank holiday. Owe angielskie czerwone kartki są ruchome i wypadają zawsze przed lub po normalnym weekendzie, żeby go zwyczajnie wydłużyć. Nigdy nie zdarza się tak, że tzw. bank holiday przypada w środku tygodnia. Fajnie, co nie? W poniedziałek, który już za nami był właśnie taki dzień i miałam wolne dwa dni pod rząd – niedzielę i poniedziałek! WOW! Ale… poniedziałek to dzień, kiedy piszę teksty na bloga, bo nie mam możliwości robić tego kiedy indziej! Post napisałam więc bardzo szybko, dlatego jest krótki i „na leniucha”. Mimo to mam nadzieję, że Ci się spodoba! Będzie o grze, którą zrobiłam sama. Obmyśliłam jej zasady. Jest to gra, która ma na celu głównie rozwijanie myślenia ale przydaje się też do innych zabaw. Zapraszam!

Czytaj dalej...
logopeda za 5

Logopeda za 5 złotych.

Logopeda za 5 złotych. Logopeda pracuje z osobami w różnym wieku i z różnymi problemami. Musi dobierać ćwiczenia i ich poziom do konkretnego przypadku. Jeżeli chcę się przyłożyć do pracy to muszę mieć w zapasie wiele . Niektóre z nich są drogie ale wiele z nich można zastąpić czymś tańszym (zachowując pewne zasady) lub zrobić samemu. Prócz pracy z dziećmi mocno lub bardziej zaburzonymi trafiają się i takie przy, których terapii można zwyczajnie „odpocząć”. Dziś opisałam proste pomysły na to jak ćwiczyć to samo i nie zwariować (bo robiąc ciągle to samo nawet terapeuta będzie znudzony) oraz udowadniam, że za niewielką kwotę można kupić bardzo przydatne rzeczy na zajęcia logopedyczne. Wystarczy chodząc po sklepach zaczynając od spożywczych a skończywszy na meblowo – budowlanych szeroko otworzyć oczy a okaże się, że wszystko jest idealne do ćwiczenia.

Czytaj dalej...