europa

Europa. Ojczyzna naszych ojczyzn – Recenzja (2).

  Europa. Ojczyzna naszych ojczyzn. Ostatnio dotarła do mnie paczka z Wydawnictwa Harmonia, w której znalazłam niepozornie wyglądającą pomoc, jednak gdy się z nią zapoznałam okazało się, że w mojej emigracyjnej pracy jest to prawdziwy skarb. Przede wszystkim dlatego, że starsze dzieciaki, które potrafią juz czytać lubią mieć ciekawy materiał do trenowania tej umiejętności. Jasne, że najlepiej jest czytać o Gwiezdnych Wojnach, Przygodach Minionków lub snach Elzy ale ile można? 😉 Z pomocą nadciąga pomoc pt. Europa. Ojczyzna naszych ojczyzn!

Czytaj dalej...

Pomysły na sylaby ze starszakami cz. 1

Sylaby po raz pierwszy! Kiedy uczę małe dzieci czytania Metodą symultaniczno – sekwencyjną nie muszę się zbytnio martwić o materiały. Gotowe pomysły do pracy są dostępne praktycznie wszędzie czy to w formie książek czy gotowych kart pracy. Pomysłów jest cała masa. Wystarczy albo do nich dotrzeć albo je samodzielnie tworzyć, opierając się o kolejność wprowadzania materiału. Nauka czytania u dzieci młodszych i starszych idzie podobnym torem. Czasem pewnych rzeczy starszakom nie wprowadzam, lub przerabiam je szybciej. Jest tylko jedna różnica tak jak pomocy dla maluchów jest mnóstwo to dla starszaków znacznie mniej. A to co interesuje np. 3 – latka nie zaciekawi np. 6 – 7 latka (choć też są wyjątki 😉 ). Dlatego by uatrakcyjnić naukę czytania dla starszaków wymyślam różne formy ćwiczeń, które będą dla nich bardziej interesujące. W dzisiejszym poście pokażę Ci, 2 znane gry, które zmodyfikowałam i wykorzystuję je do utrwalania samogłosek i sylab oraz różnicowania paradygmatów. Głównie gram tak ze starszakami ale ogarnięty 4 – 5 – latek też da radę! Zapraszam!

Czytaj dalej...

Podsumowanie 2015 roku!

Podsumowanie 2015 roku! Dziś pierwszy post, w którego dacie znajduje się 2016 rok! Też masz wrażenie, że 2015 rok bardzo szybko minął? Nie wiem z czego to wynika… Gdy byłam dzieckiem zawsze chciałam być duża i czas tego oczekiwania na tę upragnioną „dużość” 🙂 strasznie się dłużył. A teraz chciałabym, żeby czas płynął wolniej a on nie chce! Najśmieszniejsze jest to, że czas jest taki sam, niezmienny. To my się zmieniamy i po prostu inaczej go odczuwamy 😉 Korzystając z okazji, że czytasz mojego bloga po raz pierwszy w 2016 chcę życzyć Ci i Twoim bliskim wszystkiego dobrego w Nowym Roku, aby był bardzo wyjątkowy, radosny i pełen spełnionych marzeń. W dzisiejszym poście powspominam rok 2015. Jest to podsumowanie 2015 roku! W dość dużym skrócie pokażę co udało mi się w minionym roku zrobić. Nie chodzi o to, żeby się chwalić. Piszę ten tekst z kilku powodów: co roku ustalam sobie plany i cele na Nowy Rok —> więc kiedyś trzeba się z tego rozliczyć 😉 warto zatrzymywać się czasem i pomyśleć nad całym swoim byciem —> dlaczego, na co i po co coś się robi, dokąd się idzie 😉 może ten wpis kogoś zainspiruje do działania —> cały czas chcę pokazywać, że logopedia może być fajną przygodą. Nie musi być nudna i monotonna. Logopedia jest wachlarzem pełnym możliwości i kolorów. Warto o tym pamiętać i próbować realizować. Ale długi wstęp 🙂 No, no… ok, do sedna! Zapraszam!

Czytaj dalej...
zmysły

Przez zmysły do mówienia.

  Zmysły. Ciało ludzkie to bardzo skomplikowana machina, która każdego dnia pracuje na pełnych obrotach. Kiedy śpisz, jesz, myjesz się, słuchasz muzyki, Twój mózg zawiaduje wieloma funkcjami, dzięki którym odbierasz wiele bodźców płynących ze środowiska zewnętrznego. Człowiek ma możliwość doświadczania świata przez pięć zmysłów. Poprzez zmysł wzroku, węchu, słuchu, dotyku i smaku. Dzięki nim poznaje i uczy się świata każdego dnia. Czy zastanawiałaś się kiedyś, jak można na nie wpływać i jak je stymulować oraz jakie to ma wszystko ogromne znaczenie? Dzisiaj poruszę dość istotną kwestię w terapii logopedycznej, a mianowicie wielozmysłowe oddziaływanie na dziecko. Zapraszam do lektury!

Czytaj dalej...