tiger ulubiony sklep logopedy

Tiger – ulubiony sklep logopedy!

Tiger – ulubiony sklep logopedy! Dziś będzie post bardzo krótki i bardzo szybki! Tak jak u większości z Was praca wre przed końcówką roku szkolnego. Co prawda u mnie koniec zajęć stacjonarnych dopiero za około 1,5 miesiąca ale już się dzieje! Ok, nie przedłużając, zaczynajmy! Tematem przewodnim wpisu będzie mój ostatnio (od jakichś 2 lat, może dłużej ;)) bardzo lubiany sklep z, jak to określa mój Mąż, estetycznie i nowocześnie wykonanymi pierdołami 🙂 No i się z nim zgadzam w 100% 🙂 Tyle, że ja w tych pierdołach odnajduję wiele ciekawych pomysłów, które można śmiało wkomponować w terapię. A cena… jak dla mnie idealna. Powiedziałabym, że wielu gier / zeszytów/ gadżetów zbyt niska, patrząc na ich wykonanie, trwałość i wielofunkcyjność. A nie zapominaj proszę, że mam bardzo duże porównanie do wielu gier na rynku polskim, angielskim i chińskim 😉 Zapraszam!

Czytaj dalej...

Shopping list. Ajtejnatywy odcinek 4.

Nikt nie krzyczy i się nie domaga!? A tak dawno już nie było wpisu z cyklu Ajtejnatywy. Dziś na tapetę wzięłam angielską grę Shopping list z wydawnictwa Orchard. Jest to moim zdaniem jedno z fajniejszych i porządniejszych wydawnictw gier dla dzieci dostępnych na brytyjskim rynku. Gry są przemyślane, solidnie wykonane i dzieciaki je lubią 🙂 Także dziś trochę o tym jak pracuję na tej grze, czyli polskie pomysły na angielską pomoc. Ps. (1) Post nie jest tylko dla osób z Anglii, bo część pomysłów z posta, jak to bywa w cyklu Ajtejnatywy, można przygotować samemu, nie koniecznie korzystać z elementów gry 🙂 Ps. (2) W ostatnim pomyśle na grę omawiam programowanie języka a konkretniej wprowadzanie przypadków rzeczownika!

Czytaj dalej...