Dieta a logopedia

Podziel się wpisem z innymi!

dieta a logopedia

Po przerwie wakacyjnej pora wrócić do pisania postów. Nie jest łatwo, bo taka przerwa w pisaniu swoje robi, ale… czas wracać. I to nie tak, że ja od czerwca do teraz miałam wolne. O co to, to nie. Pracowałam całe wakacje, choć nieco wolnej, bo pacjenci wyjeżdżali na wakacje 🙂 Korzystałam ze słońca, tarasu, ogrodu i lasu w pobliżu domu. Na razie na dłuższą przerwę się nie zapowiada, może na Święta 🙂 Mimo wszystko mam nadzieję, że Ty odpoczęłaś i masz otwartą głowę na nową dawkę wiedzy. Jeśli tak, zapraszam! Dziś będzie o diecie.

Dieta a logopedia

W swoim życiu z wielu różnych powodów eksperymentowałam z dietami. Przerobiłam już chyba większość dostępnych – od wegetaranizmu, przez weganizm, witarianizm, do powrotu do mięsa i produktów odzwierzęcych. Nie byłam jeszcze bretarianką i na razie nie planuję 🙂 A teraz jestem na diecie… żadnej 😉 Po tych kilku latach doświadczeń doszłam do pewnych wniosków. Oto i one.

Dieta – co musisz o niej wiedzieć?

  1. Każdy z nas pod kątem żywieniowym jest inny, ma inne preferencje, metabolizm, potrzeby, zamysł na dietę, itp. Moim zdaniem, nie ma diety idealnej dla wszystkich ludzi.
  2. Nie działaj na własną rękę. Jeżeli masz możliwość współpracuj z dietetykiem lub dietetykiem klinicznym.
  3. Dokształcaj się sam z zakresu danej diety, która Cię interesuje. Czytaj, słuchaj, oglądaj zwolenników i przeciwników danego sposobu żywienia.
  4. Większość diet doprowadzi Cię tam, gdzie chcesz. To po prostu inna ścieżka na szczyt.
  5. Obserwuj, słuchaj, monitoruj, badaj własne ciało to najlepszy wyznacznik tego, czy coś u Ciebie działa i pomaga.
  6. Ważniejsze jest to, co eliminujesz z diety, niż to, co do niej wprowadzisz. Dlaczego? Bo to zacznie eliminować i wyciszać stan/ stany zapalne w Twoim organizmie.

W duchy ostatniego punku przechodzimy dalej. Większość książek jakie przeczytałam, źródeł, do których dotarłam, wspominają o 3 elementach diety, które nie dla każdego z nas są dobre.
Należą do nich:

  • gluten,
  • cukier,
  • kazeina z mleka krowiego.

Dlaczego?

Krótko o glutenie

W języku łacińskim oznacza klej. Przyczynia się do obklejania kosmków jelitowych w jelicie cienkim, uniemożliwiając wchłanianie składników odżywczych, a pamiętaj, nie jesteś tym co jesz, ale tym, co może przyswoić Twój organizm. Dodatkowo gluten powoduje, że krew staje się gęstsza. Wpływa niekorzystnie na tarczycę, górne drogi oddechowe (częste katary, śluz, chore zatoki), stawy. Jest jednym z przyczyn otyłości.

Krótko o cukrze

Doprowadza do zakwaszenia organizmu. Jest pożywką dla grzybów, bakterii, wirusów, komórek nowotworowych. Silnie uzależnia i pobudza. Prowadzi do zaburzeń pracy mózgu. Wpływa niekorzystnie na tarczycę. Zaburza florę bakteryjną w jelitach, obniża odporność.

Krótko o kazeinie z mleka krowiego

Może doprowadzić do padaczki, cukrzycy typu 1. Obkleja jelito grube. Może być przyczyną zaparć, biegunek, a także bólów głowy i migren. Wpływa na częste infekcje górnych dróg oddechowych, ponieważ jest bardzo śluzotwórcza.

Ja od siebie dodałabym jeszcze kukurydzę i soję, ze względu na to, że są to rośliny silnie modyfikowane przez co, zawierają bardzo dużo niepotrzebnych dla nas hormonów.

Ps. Nie wymieniam rzeczy oczywistych tj. słodycze, fast foody, napoje gazowane, soki, soczki, gotowe dania, przeciery, musy owocowe, itp.

Co zamiast powyższych?

Wiem, wiem. Gdy słyszysz, że masz nie jeść glutenu, cukru, nabiału krowiego, to zadajesz sobie pytanie: Co ja mogę jeść?
Odpowiadam: Jest mnóstwo możliwości!

Zdrowsze zastępniki glutenu, np.: komosa ryżowa, kasza gryczana, kasza jaglana (uwaga na wysoki indeks glikemiczny), różnego rodzaju ryże, itd.

Lepsze zastępniki cukru: ksylitol, stewia (choć ma dość specyficzny smak), erytrytol, niektórzy uważają, że miód (osobiście go jem, ale nie za wiele).

Zdrowsze zastępniki mleka krowiego: dobre jakościowo mleko kozie, wyroby z mleka koziego i owczego.

Podsumowanie

Konkluzja jest taka. Jeżeli dziecko, pacjent, który do Ciebie, trafia boryka się z:

  • zaparciami, biegunkami,
  • bólami głowy, migrenami, zawrotami głowy,
  • problemami z koncentracją, uwagą, postrzeganiem,
  • zaburzeniem pracy tarczycy,
  • zmianami skórnymi, zapaleniami skóry, AZS,
  • zaburzeniami neurologicznymi, zaburzeniami równowagi, padaczkami,
  • szumami usznymi,
  • zbytnim pobudzeniem, rozkojarzeniem,
  • problemami ze snem,
  • zaburzeniami rozwoju i mowy,

poproś go o konsultację i współpracę z dietetykiem klinicznym. Ja często proszę o próbę eliminacji powyższych elementów, np. na 1 miesiąc, jeżeli dziecko nie ma dużej wybiórczości pokarmowej, i obserwację. Jednak na dłuższą metę przyda się ktoś, kto rodzinę przeprowadzi przez pewien proces, bo nie jest to łatwe.

Dieta a logopedia

Pamiętaj, że dziecko, pacjent to jedna osoba i trzeba na nią patrzeć holistycznie. Nie można rozczłonowywać pacjenta na części. Fakt faktem, jesteśmy logopedami, ale działamy z tą samą osobą, która ma pewne środowisko życia, przyzwyczajenia dietetyczne, itp. i to wszystko wpływa na jej obraz, odbiór i problemy, z jaki się boryka.

Po wakacjach warto odświeżyć logopedyczne myślenie, dlatego zapraszam Cię na moją stronę na Facebooku – www.facebook.com/logopasja, na Instagrama – www.instagram.com/logopasja i oczywiście na bloga do poradnika logopedy -> www.logopasja.pl/poradnik-logopedy/

Podziel się wpisem z innymi!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *