Każda podróż to fajna przygoda, ale z drugiej strony to też stres… zwłaszcza gdy masz roczne dziecko w samolocie! 🙂 W głowie kłębią się pytania co ze sobą zabrać na pokład, jak się ubrać, które miejsca są lepsze, jak klimatyzacja wpłynie na dziecko, jak z ciśnieniem, itd. Ale powiem Ci coś w sekrecie, że nie taki roczniak straszny, jak go malują i matka ma wielkie oczy… czy jakoś tak. Rzeczywistość może się okazać łaskawsza niż myślisz 🙂 Chcesz przeczytać jak było z nami? Zapraszam!
Czytaj dalej...