Shopping list. Ajtejnatywy odcinek 4.

Nikt nie krzyczy i się nie domaga!? A tak dawno już nie było wpisu z cyklu Ajtejnatywy. Dziś na tapetę wzięłam angielską grę Shopping list z wydawnictwa Orchard. Jest to moim zdaniem jedno z fajniejszych i porządniejszych wydawnictw gier dla dzieci dostępnych na brytyjskim rynku. Gry są przemyślane, solidnie wykonane i dzieciaki je lubią 🙂 Także dziś trochę o tym jak pracuję na tej grze, czyli polskie pomysły na angielską pomoc. Ps. (1) Post nie jest tylko dla osób z Anglii, bo część pomysłów z posta, jak to bywa w cyklu Ajtejnatywy, można przygotować samemu, nie koniecznie korzystać z elementów gry 🙂 Ps. (2) W ostatnim pomyśle na grę omawiam programowanie języka a konkretniej wprowadzanie przypadków rzeczownika!

rozwijanie słownictwa

Kreatywne rozwijanie słownictwa. Ajtejnatywy odcinek 3.

  Dziecko, żeby mówiło musi być spełnione kilka warunków. Przede wszystkim musi rozwijać się prawidłowo. Mam tu na myśli motorykę dużą i małą, percepcję słuchową i wzrokową. Ponadto dziecko musi rozumieć to, co słyszy – zarówno dźwięki niewerbalne (np. stukanie młotka, muczenie krowy) jak i werbalne czyli słowa, zdania, pytania. Oczywiście wszystkie te umiejętności rozwijają się w odpowiednim czasie. Gdy te warunki są spełnione to zazwyczaj dziecko mówi. By mogło wyrażać siebie i swoje myśli musi znać słownictwo oraz struktury gramatyczne, którymi rządzi się dany język. Także w tym przypadku wszystko ma swój czas. Ważne jest, by podczas zabaw w domu lub zajęć logopedycznych stymulować i pobudzać dzieci do zabaw językowych, by w taki sposób, przez zabawę, poznawały słowa i utrwalały gramatykę języka. Rozwijanie słownictwa jest bardzo ważne. Dlatego dziś w Ajtejnatywach opisuję dwie gry, które moim zdaniem sprawdzają się świetnie właśnie w tej roli. Jesteś ciekawa co to za gry? Zapraszam do zapoznania się z tekstem.

pory-roku

Ajtejnatywy #2 – Pory roku

  W ostatniej chwili zmieniłam pomysł na posta. Wiąże się to z  tym, że teraz muszę w jeden wieczór napisać wszystko, potem porobić zdjęcia za dnia, obrobić je, pozmniejszać, ponazywać, itd. Ale co tam, dam radę. Jak nie ja, to kto? 🙂 Po weryfikacji planów postanowiłam opowiedzieć Ci o grze, która jest ze mną od bardzo dawna. Bardzo ją lubię przede wszystkim za wykonanie, wytrzymałość i jakość. Niejednokrotnie sprawdziła się w boju. Była to jedna z moich pierwszych gier jakie zakupiłam na początku „kariery zawodowej” i do tej pory nie pożałowałam tego zakupu ani razu. Pory roku zostały wydane przez znane wszystkim wydawnictwo Granna. Gra znajduje się w serii gier i zabaw Smoka Obiboka. Są osoby, które mają mieszane odczucia co do tej propozycji, twierdząc, że jest nudna i monotonna. Mam jednak nadzieję, że przez kreatywne podejście do tematu, tak jak przystało na cykl Ajtejnatywy, rozwieję teraz ich wątpliwości. Zapraszam  🙂

powtarzam rozumiem nazywam

Ajtejnatywy #1 – Powtarzam, rozumiem, nazywam.

Dziś nieco nietypowy wpis. Mam jednak nadzieję, że Ci się spodoba, bo zamierzam ten temat kontynuować w przyszłości czy tego chcesz czy nie 🙂 Wiem, że jednym z wielu problemów trapiących logopedów jest fakt, że potrzebujemy budować swój zbiór gier i pomocy terapeutycznych. Mój warsztat jest już całkiem pokaźny, lecz ciągle szukam nowych, ciekawych rozwiązań, które przydadzą się w terapii i będę nie tylko efektywne ale również efektowne 🙂 Wpadłam więc na pomysł, aby podzielić się z Tobą swoim doświadczeniem, w jaki sposób możesz kreatywnie korzystać z tego co już masz w swojej szafie. Dziś pod lupę biorę „Powtarzam, rozumiem, nazywam”, wydawnictwa WIR.  Ajtejnatywy czas zacząć! 🙂

Materiały logopedyczne, czyli sklep Logopasji!

Jeżeli jesteś „starą” i stałą bywalczynią bloga, to wiesz, że jest tu mnóstwo darmowych materiałów do pobrania. Ale dawno temu na Logopasji istniał także sklep, w którym były dostępne profesjonalne i bardzo dopieszczone materiały logopedyczne. Teraz po kilku latach od jego zawieszania, przeprowadzce do Polski i dużej liczbie pytań o gry postanowiłam wznowić działanie! 🙂

PRL #4 – Praca z dzieckiem z afazją

Praca z dzieckiem z afazją tematem 4. odcinka PRL. Dziś opisuję jak poradzić sobie w sytuacji, kiedy dziecko ma problem z nauką nowych słów, wyrazy zastępowane są przez realizację jednej sylaby oraz nie buduje prostych zdań. Uważam, że przytoczone tu praktyczne rozwiązanie logopedyczne można zastosować w wielu terapiach logopedycznych.

PRL #3 – Praca z ORM

Praca z ORM – temat 3. odcinka PRL. Zapraszam na PRL, w którym opisuję jak poradzić sobie w sytuacji, kiedy dziecko nie radzi sobie z zadaniami z zakresu percepcji wzrokowej oraz, kiedy nauka czytania idzie dość opornie. Moim zdaniem, przytoczone tu praktyczne rozwiązanie logopedyczne można zastosować w wielu terapiach logopedycznych.

Poradnik logopedy

Poradnik logopedy to nic innego jak spis moich artykułów podzielony na konkretne kategorie. Logopasja to miejsce, w którym dzielę się z Tobą swoją wiedza i doświadczeniem. Od 2012 roku aktywnie pracuję jako logopeda, od 2013 roku piszę bloga, od 2014 roku zatrudniam innych specjalistów do swojego zespołu… i razem pomogliśmy już setkom rodzin na całym świecie. Mam nadzieję, że informacje i pomysły tu zdobyte, pomogą Ci stać się lepszym logopedą i terapeutą. Ćwiczenia językowe Motoryka mała i duża Ćwiczenia myślenia Nauka czytania Ćwiczenia pamięci Ćwiczenia słuchowe Synteza i analiza wzrokowa Poniżej znajdziesz pozostałe artykuły przydzielone do odpowiednich kategorii. Poradnik logopedy to nie tylko ćwiczenia i terapia, ale również wszystko to, co jest związane z życiem logopedy… 😉 Nagrałam kilka podcastów (np. na temat żywienia), napisałam sporo rezcenzji gier (bezstronnych, nie lubię konkretów!), nagrałam też kilkadziesiąt webinarów na swoim profilu Facebook. Jestem pewna, że znajdziesz coś dla siebie! Ajtejnatywy Zrób to sam – DIY Moim zdaniem Nagrania / Wideo / Podcasty Recenzje A może to Cię zainteresuje? Kolorowe patyczki. Ale nuda! Ajtejnatywy #12 – Stuku puku + BONUS Logopeda za 5 złotych. PRL #7 – Zespół Aspergera Wakacje z logopasją – nauka na plaży. Roczne dziecko w samolocie, czyli jak przetrwać podróż! Logopeda w opałach! Logopedyczne zajęcia DIY. Wspieranie rozwoju mowy dziecka. Europa. Ojczyzna naszych ojczyzn – Recenzja (2). Logopeda u dietetyka cz. 2 Ćwiczenia rozumienia część 3. Burdel u logopedy Powrót do prz(e-y)szłości – Kategoryzacja. Stymulacja ręki. 100 pytań do… Piłki i rolki czyli sposób na samogłoski.

co-slychac-na-farmie

Co słychać na farmie?

  Co słychać na farmie? Pewnie widząc tytuł posta i zdjęcie pomyślałaś sobie, że wybrałam się na farmę i miałam bliskie spotkanie ze zwierzakami. No niestety nie! Takie spotkania mało „mnie kręcą”. Zwierzęta bardzo lubię i szanuję ale nie do przesady 🙂  Co słychać na farmie? To nazwa gry, którą ostatnio kupiłam, gdy zamawiałam dla Męża książkę na prezent urodzinowy „Bądź sprawny jak lampart” (o czym niedługo napiszę :)) z księgarni rewolucja.co.uk (polska księgarnia w Wielkiej Brytanii) I wiesz, jak jest… Do wirtualnego koszyka dodałam jeszcze swoje rzeczy 🙂 Bo jakby inaczej! No i tym sposobem przesyłka była już darmowa! 🙂 My (logopedki – przyszłe, obecne) to mamy chyba takie zboczenie zawodowe. W kontekście tej opowiastki przypomniał mi się post na FB jednej z Koleżanek po fachu, która pokazała zdjęcie płóciennej torby z napisem: Boże spraw, żebym kupiła tylko to, po co przyszłam… Na to wezwanie odpowiadam: Amen.A tak na marginesie. Wspomniana księgarnia jest naprawdę fajna. Ma bardzo szeroki asortyment. Mogę polecić z czystym sumieniem! Także zapraszam do zobaczenia – Co słychać na farmie!