Wakacje z logopasją – nauka na plaży.

Nauka na plaży. Mamy już sierpień a ostatni post na blogu był w połowie lipca. To zdecydowanie za długa przerwa. Dlatego już śpieszę z postem z cyklu Wakacje z logopasją. Tak jak już wspominałam, posty wakacyjne będą zupełnie inne od tych, które znasz. Jest teraz sezon urlopowy. Wiele osób nie śledzi blogów, facebooków, bo odpoczywają od terapii, pracy, itd. Jestem tą szczęściarą i należę właśnie do tej grupy 🙂 Nie pracuję tak intensywnie, relaksuję się i staram się pchać do przodu kilka interesujących projektów 🙂 Efekty tej pracy będziesz mogła zobaczyć, mam nadzieję, już na przełomie września – grudnia 2015 roku. Sama jestem ciekawa to z tego wszystkiego wyjdzie. Jak to się mówi, pożyjemy zobaczymy 🙂 

Czytaj dalej...

Starszak na zajęciach logopedycznych.

Starszak na zajęciach logopedycznych. W sieci, na różnych blogach i stronach internetowych, można znaleźć dużo materiałów i pomysłów do wykorzystania na zajęciach z dziećmi w wieku od 3 do 6 lat. Sama też często ze swoimi pomysłami celuję w tę grupę wiekową, ponieważ takich dzieciaków mam na terapii najwięcej. Czasami jednak pracuję z dziećmi starszymi 8 – 11 lat. Nie jest ich zbyt wiele, ale jednak są. Co wtedy wykorzystywać na zajęciach? Z jakich materiałów korzystać, jak planować ciekawe, pożyteczne zajęcia dla starszaków. Jakie gry proponować dzieciom, żeby ich nie zanudzić, a zachęcić do udziału w spotkaniach? W dzisiejszym poście postaram się odpowiedzieć na te wszystkie pytania i podsunąć Ci kilka interesujących rozwiązań. Ps. Post jest napisany skrótami myślowymi z kilku powodów: u mnie koniec roku szkolnego dopiero 24 lipca, wtedy będę mieć ostatnie zajęcia z dzieciakami, także teraz dopinam wszystko na ostatni guzik – opinie, podsumowania terapii, cele na wakacje dla każdego dziecka, dyplomy, podziękowania, itd. Trochę tego jest 😉 z powódów wyżej wymienionych mam ograniczony czas na pisanie, ponadto szykuję dla Ciebie kolejne niespodzianki, pierwsze może zobaczysz już we wrześniu 😉

Czytaj dalej...

Do cholery, co jest grane?! cz. 2

Przed tygodniem napisałam post o zagrożeniach współczesności. Dziś go kontynuuję w ramach dotrzymania słowa. Ponownie będzie to subiektywny tekst oparty o doświadczenia mojej rodziny i moje obserwacje. Każdy ma prawo wyciągać własne wnioski na podstawie tego co widzi i słyszy. Ostatnio było o: jedzeniu, poznawaniu przestrzeni i rozwoju mowy. A w dzisiejszym tekście jest o: sposobach na spędzanie wolnego czasu, lekach, szczepionkach, treningu czystości i niepełnosprawności. Zainteresowanych zapraszam do lektury!

Czytaj dalej...

Logopedia Praktyczna i Logopasja?! cz. 2

Logopedia praktyczna i Logopasja 🙂 Jakiś czas temu naskrobałam post dla Logopedii Praktycznej o chłopcu z niedokształceniem mowy o typie afazji – link: TUTAJ Dziś kolejny artykuł dla tego serwisu. Coś mnie ostatnio wzięło na narzekanie. Starzeję się, czy co? 🙂 Nie to nie starość, to pewnie dojrzałość 😛 Zajrzyj a ocenisz to sama. 

Czytaj dalej...

Do cholery, co jest grane?!

Do cholery, co jest grane? Nie wiem czy logopedzi, którzy czytają mój blog też się ze mną zgodzą. Od jakiegoś czasu trafia do mnie o wiele więcej dzieci z zaburzeniami rozwojowymi niż do tej pory. Nie wiem czym to jest spowodowane, ale kiedy zaczynałam swoją przygodę z logopedią nie miałam, aż tylu dzieci ze spektrum autyzmu lub z autyzmem. Zaczęłam się tym interesować, czytać, oglądać filmiki, analizować statystyki i czytać artykuły i przede wszystkim słuchać, słuchać i jeszcze raz słuchać osób, które do mnie trafiają. Co jest grane? O co chodzi? Co jest powodem tego, że obecnie nie mam miesiąca bez diagnozy o podejrzenie autyzmu! Nie wspominając już o jakichś większych akcjach diagnostycznych. No i dlaczego około 40% jakie prowadzę obecnie to dzieci zaburzone rozwojowo, diagnozowane w późniejszym czasie pod kątem autyzmu. W literaturze i badaniach często wspomina się o szkodliwym działaniu szczepionek, sztucznie wspomaganej żywności, fast foodach, słodyczach, przesycie wysoko rozwiniętą technologią i szybkim, zabieganym życiu. Korzystając z okazji, że pierwsze 2 tygodnie czerwca spędziłam w Polsce, rozmawiałam dużo i  długo ze swoją rodziną na temat, jak to było kiedyś. Jak wyglądał świat i ich dzieciństwo. Na podstawie tych rozmów napisałam tego posta. Zebrałam wszystkie myśli w jedną całość, dopisałam też swoje spostrzeżenia i fakty o moim dzieciństwie. Zapraszam do lektury.

Czytaj dalej...

Pierwsze słonie za płoty, czyli o grze Logopasji!

Pierwsza gra Logopasji. No to właśnie teraz jedno z nich spełniłam 🙂 W poście, który traktował o podsumowaniu roku 2014 napisałam, że rozpoczęłam współpracę z Agatą – grafikiem z Gdańska. Wspominałam też, że z naszych dotychczasowych działań powstała bardzo rozbudowana pomoc przydatna w prowadzeniu terapii logopedycznej dzieci jak i dorosłych. Etap testów i wszelakich poprawek został zakończony. Wszystko zostało dopięte na ostatni guzik i voila! Gra gotowa! W dzisiejszym poście pokażę Ci jak wygląda moja pomoc, do czego służy i jak jej używać. A jakby tego było mało opiszę Ci dodatkowo wiele wersji innych gier z wykorzystaniem kart z pakietu. Zaparz sobie herbatę, usiądź wygodnie. Zapraszam Cię do lektury długiego pasta 🙂 „Marzenia się nie spełniają. Marzenia się spełnia”.

Czytaj dalej...

Ćwiczenia słuchu fonemowego. Teoria i praktyka.

Ćwiczenia słuchu fonemowego. Ostatnio coś nie wyrabiam na zakrętach, sporo czasu jestem poza domem i posty piszę „na kolanie”. No ale radzić sobie trzeba 😉 Mam nadzieję, że w tym wariactwie jest jakiś sens. Dziś trochę o ćwiczeniach słuchu fonemowego, dzięki któremu słyszysz różnicę pomiędzy słowami: kury : góry; Tomek : domek; Ela : Ola, itd. oraz jesteś w stanie rozróżnić zdania tj. np. Na podwórku jest dużo gości. Na podwórku jest dużo kości. Przykładów jest mnóstwo. Jest to bardzo ważna umiejętność. Bez niej nie słyszałabyś prawidłowo wielu słów. Ich różnicowanie, rozumienie, zapamiętywanie i powtarzanie byłoby zaburzone. Czasem trzeba nad tą umiejętnością pracować z dzieckiem lub osobą dorosłą dość długo. Więc jak to robić, żeby nie zwariować, ćwicząc ciągle to samo? 🙂

Czytaj dalej...

LzP 004: Jak stawać się lepszym logopedą?

Jak stawać się lepszym logopedą? Dawno, dawno, temu, za siedmioma górami, za siedmioma lasami, za siedmioma morzami, za siedmioma rzekami i dziesięcioma wpisami żyły sobie trzy podcasty (1, 2 i 3) a dzisiaj, wśród nich, pojawił się nowy – czwarty podcast 🙂 Klimat na nagraniu jest iście bajkowy. Nietypowe miejsce realizacji, ptaki, słońce… Maj słychać i czuć wszędzie. Wiosna w pełni, przedsionek lata… Chcesz trochę tej pozytywnej energii? Zapraszam 🙂 Ps. Podcast to fajny sposób, by droga na uczelnię, do domu, do pracy lub z pracy nie była czasem „przesiedzianym” i zmarnowanym. Tego czasu nikt Ci nie odda! Wykorzystaj go maksymalnie.

Czytaj dalej...

Ćwiczenia pamięci.

Ćwiczenia pamięci. Pamięć jest niezwykle ważna w procesie uczenia. Bez sprawnie funkcjonującej pamięci nie jesteś w stanie zapamiętać jako coś wygląda, jaki ewentualnie wydaje dźwięk, jak smakuje, jak pachnie, jak to można zrobić i jak się nazywa. Do najważniejszych struktur mózgowych, które są odpowiedzialne za pamięć należą: hipokamp w lewej półkuli mózgu, płaty skroniowe, płat ciemieniowy i płat czołowy. Widzisz jak tego dużo?! Warto zaznaczyć, że pamięć jest Ci potrzebna do nauki ale także sam proces nauki wpływa na pamięć i koncentrację. A koncentracja oddziałuje bezpośrednio na funkcje pamięci. Także bez pamięci nie ma nauki, a bez nauki nie ma pamięci.  W dzisiejszym tekście znajdziesz informacje na temat pamięci symultanicznej i sekwencyjnej. Przedstawię Ci także kilka przykładowych ćwiczeń symulujących te dwa rodzaje pamięci. Zapraszam! 🙂

Czytaj dalej...

Kolorowe kostki.

Kolorowe kostki. Dziś będzie post „na leniucha”. A wiecie dlaczego? Bo od jakiegoś roku nie pamiętam, kiedy miałam dwudniowy weekend 🙂 A ostatnio taki właśnie się przytrafił. W Anglii czerwona kartka w kalendarzu to tzw. bank holiday. Owe angielskie czerwone kartki są ruchome i wypadają zawsze przed lub po normalnym weekendzie, żeby go zwyczajnie wydłużyć. Nigdy nie zdarza się tak, że tzw. bank holiday przypada w środku tygodnia. Fajnie, co nie? W poniedziałek, który już za nami był właśnie taki dzień i miałam wolne dwa dni pod rząd – niedzielę i poniedziałek! WOW! Ale… poniedziałek to dzień, kiedy piszę teksty na bloga, bo nie mam możliwości robić tego kiedy indziej! Post napisałam więc bardzo szybko, dlatego jest krótki i „na leniucha”. Mimo to mam nadzieję, że Ci się spodoba! Będzie o grze, którą zrobiłam sama. Obmyśliłam jej zasady. Jest to gra, która ma na celu głównie rozwijanie myślenia ale przydaje się też do innych zabaw. Zapraszam!

Czytaj dalej...